No znowu zniknęłam. Zła mamuśka, zła :( Niestety coś musi ucierpieć. Mimo pomocy rodziny jednak nie zawsze się ze wszystkim wyrabiam - może dlatego, że nie podrzucam Franka dziadkom, żeby pisać bloga. Piszę jak już wszystko inne jest zrobione a ja nie padam na pysk ;) A zazwyczaj jednak padam...
Podziwiam dziewczyny które umieją produkować fajne posty i zdjęcia z dzieciaczkiem (albo dzieciaczkami ) u boku. Ja jestem ułomna i nie potrafię. Dobra, do rzeczy! Dawno, dawno temu w odległej galaktyce znalazłam na FB taką oto imprezę:
źródło |
Franek jak na młodego faceta przystało pokochał postacie z filmu (samego filmu fabularnego nie widział) i namiętnie ogląda Lego Star Wars. Nie mogłam nie pójść...
Pogoda dopisywała, więc wybraliśmy się całą rodzinką. Na początek muszę zaznaczyć, że - impreza była DARMOWA, zorganizowana przez gromadę zapaleńców, którzy po prostu chcieli zrobić coś fajnego. Piszę o tym, bo wokół imprezy powstało trochę smrodku. A dlaczego? A dlatego!
Ci którzy przyszli na początku albo pod koniec dobrze zrobili. Niestety my byliśmy w grupie środkowej...a to oznaczało wściekłą kolejkę i prawie 3 GODZINY oczekiwania! Masakra. Nasze niecierpliwe z natury dziecko wykazało się jednak kosmiczną wytrzymałością i bez gadania odczekał swoje.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć ale były robione telefonem i często "na szybko" przy słabym oświetleniu
Co zastaliśmy w środku (część opisów "ukradziona z FB )
Szkolenie Padawanów - multimedialne show na scenie z nauką władania mieczem świetlnym (super!)
Klocki LEGO – budowa wielkiej figury z ponad 25 000 klocków oraz specjalne stanowiska z klockami LEGO Star Wars . Basen z klockami LEGO Duplo dla najmłodszych. (Franek nie chciał wyjść...)
Sektor Mocy - zadania mistrza Yody w posługiwaniu się Mocą. Każdy będzie mógł poruszać przedmiotami tylko za pomocą siły woli. (tutaj było całkiem ciemno i Franio trochę sie bał..)
Konkursy – m.in. konkurs na najlepsze przebranie, a także niezapomniany turniej wiedzy o Star Wars - „Kolekcjonerzy” (Nie braliśmy udziału)
Szkolenie Armii Republiki – rekreacja ruchowa o tematyce treningu najlepszej armii w galaktyce.(Franek obserwował z zaciekawieniem a nawet strzelał)
Konsole XboX oraz komputery PC - gry video - LEGO Star Wars III, Foce Unleashed 2 oraz na PC Empire at War.(Bardzo sie starał grac ale trochę go to przerosło...)
Sektor wystawowy – zdjęcia, plakaty i gadżety z odległej galaktyki.
Po całym terenie przechadzały się postacie z filmu - wychodzili nawet do ludzi w kolejce, żeby dzieciakom było raźniej. Cierpliwie pozowali do zdjęć a nawet można było poprosić o zrobienie i wydrukowanie zdjęcia na miejscu (jakość była taka sobie, a na naszym zdjęciu wyglądam jak hipopotam, więc nie pokażę!).
Dzieciaki szalały, dorośli też:) Franek był ciut za mały aby skorzystać ze wszystkich atrakcji - jednak samo oglądanie i dotykanie sprawiło, że buzia mu sie nie zamykała. Budował statki kosmiczne a jego praca została (na chwilę) postawiona na małej wystawce, dołożył też swojego kocka do budowy ogromnej postaci Lorda Vadera. Strzelał, biegał i usiłował grać nawet.
Przy wejściu dostał karty kolekcjonerskie (my też więc miał 3 zestawy) a na koniec plakaty. Był przeszczęśliwy. A my razem z nim. Na dokładkę obsługa (i "przebierańcy") byli tak sympatyczni, pomocni i cierpliwi, że daj Boże taką obsługę na niejednej płatnej imprezie. Spisali się na medal!
Bardzo dziękuję ekipie SWAT za taką inicjatywę. Za to, że się chciało, za to, że pomyśleli o maluszkach, o starszych a nawet o staruszkach. A marudy i krytycy niech się zastanowią czy sami umieliby zrobić coś takiego dla innych za free. Ja się zastanowiłam i natychmiast wybaczyłam kolejkę - chętnie przyjdę za rok i sprawdzę kolejne (już podobno 9 ) spotkanie w Kantynie SWAT - 7 czerwca!
żródło |
Zainteresowanych szczegółami zapraszam na Fanpage STAR WARS ARTISTIC TEAM
Impreza dobywała w Centrum Sztuki Fort Sokolnickiego w Warszawie i była organizowana przez Stowarzyszenie Star Wars Artistic Team (SWAT), pod patronatem Krzysztofa Bugli Burmistrza Dzielnicy Żoliborz.
Brawo za cierpliwość dla Małego ;)
OdpowiedzUsuńtaki Mały, a taaaka pasja - super - o i cierpliwość ;-)
OdpowiedzUsuńBoska impreza!
OdpowiedzUsuń