Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Disney on Ice. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Disney on Ice. Pokaż wszystkie posty

środa, 6 lutego 2013

LEGO DUPLO - zdolna mama wygrała klocki dla chorego Frania

Jakiś czas temu wzięłam udział w konkursie organizowanym przez DUPLO ŚWIAT. Zadaniem konkursowych było kreatywne opisanie zabawy z dzieckiem. Dodatkowo trzeba było mieć paragon z zakupu jakichkolwiek klocków DUPLO nabytych w okresie promocji. Nie było to trudne, bo był to czas przedświąteczny. Zakupiłam zestaw z remizą strażacką, zachowałam paragon i odrobinę poszalałam w opisie naszych wspólnych zabaw. Jakież było moje zdziwienie, gdy dowiedziałam się, że wygrałam duży zestaw DUPLO!


Nie pisałam nic aż do dziś bo nie ma szczęścia w konkursach i sądziłam, że to jakaś pomyłka ;). Przyjazd nagrody nie mógł się odbyć lepszego dnia. Franek od kilku dni jest chory i musieliśmy odwołać wyjście na Disney on Ice. Byłam tym załamana, bo czekaliśmy na pokaz od kilku miesięcy :( Kiedy już sądziłam, że dzień będzie wyjątkowo nieudany, do drzwi zadzwonił kurier...i wręczył nam paczkę z taką zawartością.


Franek oszalał :) Mimo choroby i gorączki nie odrywał łapek od klocków przez cały dzień. Szczególnie podoba mu się ruchomy pysk krokodyla i hipopotamia. Samolocik też należy do ulubieńców. Nie muszę mówić jaką mieliśmy radochę :). LEGO to fantastyczne klocki - jedyne w swoim rodzaju. DUPLO, które posiadam ze swojego dzieciństwa nie dość ze wyglądają prawie jak w chwili kupienia, to jeszcze są w pełni kompatybilne z tymi dzisiejszymi. No i do tego są piękne, kolorowe, bezpieczne i rozwijają nasze maleństwa. Wolę zrzucić się z rodziną na jeden wielki zestaw DUPLO niż nakupować masy drobiazgów które Franek i tak rzuci w kąt po jednym dniu. A tak swoją drogą, to polecam szukanie okazji w sieci. Pod choinkę kupiłam zestaw w sklepie internetowym i różnica w cenie pomiędzy sklepem stacjonarnym wynosiła ponad 20 zł. Koszt przesyłki miałam gratis, ze względu na wydaną kwotę - więc sam zysk!
A bilety na Disney on Ice powędrowały do kolegi Frania z przedszkola - tak więc dzisiaj oba urwiski miały miłą niespodziankę.

chory Franio i jego safari

Życzcie nam zdrowia bo w weekend planujemy budowanie wielkiego psa z tektury na festynie i kiermaszu na rzecz bezdomnych piesków!

A Wy?  Jak radzicie sobie z tym chorobowym okresem?